Witam po przerwie. Ostatnio nie mam czasu ani funduszy na tak aktywne jak kiedyś uczestniczenie w postcrossingu, a na zajmowanie się moim blogiem tymbardziej - mam jeszcze stertę zaległych, nie pokazanych pocztówek. Obiecuję, że w wolnej chwili nadrobię (pewnie w okolicy świąt). Studenckie życie zmusza do wyrzeczeń!
A ja już się zastanawiałem co się z Tobą stało. Cieszę się, że jesteś:)
OdpowiedzUsuńNie tylko studenckie życie do tego zmusza ;)
OdpowiedzUsuń